Żeglarze na start!

Olbrzymia nowa marina położony w pięknej zatoce miedzy górami. To tu dziś zaczynamy bój o medale XXVI Letniej Uniwersjady.

2 dni temu w końcu odebraliśmy sprzęt – wszystko nowe, co nie zawsze znaczy lepsze…. – największy problem mieliśmy ze statecznikami – co w porównaniu z tym, jaką rzeźbę sprzętową musza odstawić lodkarze, i tak jest raczej drobnostką. Tego dnia zaliczyliśmy też bardzo udaną sesję na wodzie. 15 knotów, które pojawiło się nagle na akwenie, okazało się zbawieniem, po 4h w pełnym słońcu i ponad 40 stopniach C. (woda ma ok 30 i pali w stopy!)

Wczoraj już nie było tak pięknie. Na wyścig próbny płynęliśmy ponad 1h w totalnej flaucie. Po drodze już mi się robiło słabo i naprawdę tracilam ochotę na jakiekolwiek wyścigi. Chiński klimat niszczy nas na każdym kroku i zapowiadają się naprawdę bardzo ciężkie regaty. Mimo to będziemy walczyć i mamy nadzieje, że z dobrym skutkiem.

Pozdrawiam i uciekam do portu:)

Skomentuj

Komentarze

  1. Now I know who the birnay one is, I’ll keep looking for your posts.

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*